środa, 14 stycznia 2015

Rozdział 107

Notka ptysie :) Myślę, że rozdział wam się spodoba...
*Oczami Laury*
<Tydzień później>
-Van... Ciii... Uspokój się-powiedział Riker głaskając ją po głowie. Tak samo Ell... Tylko on przytulał swoją żonę. Obie mocno szlochały. Tylko co im jest?
-Co się stało?-spytała Maia ściskając rękę obu dziewczyn. Naprawdę... Płacz nie do wytrzymania.
-Nie wiem... To znaczy... Nie wiem, co u Rydel... Ale chyba mojego nic nie pobije-wychlipała Vanessa. Coś serio musiało się stać.
-Vanciu... Moje jest gorsze-powiedziała Rydel.
-Dobra... Powiedzcie-zachęciłam. Vanessa wzięła do rąk swoją torebkę i zaczęła coś szukać. Za to Rydel się odezwała:
-Bo... Bo... Bo ja w ciąży jestem!-znów zaczęła mocno płakać. Vanka z wrażenia upuściła jakiś przedmiot, który właśnie wyciągnęła. Po chwili Riker to podniósł.
-Van? Co to jest?-spytał pokazując białą, podłużną rzecz.
-To jest test ciążowy-powiedziała Van. Zabrałam szybko przedmiot Rikerowi i sprawdziłam.
-Matko dwie kreski-powiedziałam jeszcze oszołomiona.
-Co?-powiedział zaskoczony Riker.
-Ja nie wiem jak to się stało kochanie-Van próbowała się wytłumaczyć.
-Zostanę ciocią?-spytałam szczęśliwa.
-A ja ojcem-powiedział rozmarzony Riker-Van, skarbie, to wspaniała wiadomość!-powiedział tuląc swoją żonę.
-Serio?-spytała ocierając łzy.
-Wiesz... Zawsze chciałem mieć rodzinę...-zaśmieliśmy się.
-Rydel, ja też się cieszę-powiedział Ell całując żonę w policzek.
-Myślałam, że inaczej to przyjmiecie-zaśmiała się Van.
-Teraz wyjaśniło się czemu wy wymiotowałyście. My z żarcia, a wy...-nie dokończył Rik, bo Ell mu przerwał.
-Z ciąży-dokończył.
-Ale zaraz-powiedziałam czegoś nie rozumiejąc-Te objawy wam się późno pojawiły-dokończyłam.
-Jak to?-spytała Van.
-Przecież test ciążowy pokaże ci dwie kreski dopiero w szóstym tygodniu ciąży-powiedziała Maia.
-Czyli, że...-Rydel nie dokończyła.
-Spokojnie. Małżeństwem jesteście od jakiś dwóch miesięcy-zaśmiał się Ross.
-To późno jakieś te dolegliwości-powiedziała zszokowana jeszcze Vanessa.
-Ciekawe jaka płeć-rozmarzył się Ell.
-Stary, to dopiero w piątym miesiącu-zaśmiał się Ross.
-Ekspercik się znalazł-powiedział Riker.
-Po prostu słuchałem na biologii-dokończył Ross ze śmiechem. Reszta dnia minęła nam właśnie w takiej, już luźnej atmosferze.
<Następnego dnia>
Dziewczyny niestety źle się czuły, więc na wycieczkę pojechałam tylko ja, Ross i Maia. Bajeczny ogród... Ach... Już niedługo moje marzenia się spełnią...
Podróż minęła nam całkiem, całkiem. Po chwili wyszliśmy z taksówki i zapatrzeni na Bajeczny Ogród weszliśmy w jego głąb.
Przed nami roztaczał się taki widok:
-Wow-tylko tyle wydusiłam z siebie.
-No... Takie dużo wow-powiedziała Maia.
-To może Mais, zrób zdjęcia temu bajecznemu miejscu, a potem wyślij lub pokaż reszcie-powiedział Ross.
-Świetny pomysł-Maia właśnie wyciągała aparat, kiedy nagle na kogoś wpadła.
-Maia?-spytał mężczyzna.
-B-Bradley?-spytała nie dowierzając (Brada macie w zakładce bohaterowie ~ od autorki).
-Tyle lat cię nie widziałem-powiedział zapatrzony tylko w nią.
-Nie przeszkadzajmy im-szepnął do mnie Ross, po czym pociągnął mnie w jakies miejsce.
-Gdzie idziemy?-spytałam.
-Odkryłem w necie coś takiego-powiedział i zaprowadził mnie w taki krajobraz:
-Jejku, Ross... Tu jest pięknie-powiedziałam rozglądając się wokoło.
-Myślę, że za to coś mi się należy-powiedział pokazując palcem na policzek.
-Mam cię uderzyć?-spytałam. Chciałam się trochę podroczyć.
-Tak... Nie marzę o niczym innym-powiedział z ironią. Po chwili Ross odwrócił głowę w drugą stronę zapatrzony na piękne widoki. Postanowiłam wtedy wykorzystać ten moment i pocałować go w policzek. Kiedy już się nachylałam, niespodziewanie Ross odwrócił głowę w moją stronę, tak iż zetknęłam się nie z jego policzkiem, a ustami...
***
Helloł! I jak? Macie dwie ciążę i kissa Raury! Czekaliście na niego... Czekajcie... No tak. 107 rozdziałów! xD Ale było warto, co? ^^  Ja szpecjalnie ten ogród wzięłam :D Czekałam na odpowiedni moment :) Uwielbiam liczby 7 i 8 więc na te rozdziały zaplanowałam coś specialo :) Proszę was, z tej okazji, z tych w zasadzie trzech wydarzeń (Mais spotkała Brada ^^) napiszcie duuuuuużo komentarzy :) Bardzo proszę :)
Rozdział z dedykiem dla moich 63 obserwatorów oraz w szczególności (po raz kolejny) Patata i Patki :) :*
Kochani! Co do konkursu... Dostałam jeszcze jedną pracę. Klaudia nie miała internetu, więc nie miała jak mi wysłać. Czy chcielibyście również jej wersję i kolejne głosowanie? Piszcie w komach :***Także ten... Tego... Proszę: Komentujcie misiaczki :*
Kto widział promo A&A z first odcinka 4 sezonu? Ja widziałam, jest mega *-* Ally całuje Austina w policzek, przytulają się cztery/pięć razy... I jeszcze nowa piosenka w wykonaniu Auslly *-* 

17 komentarzy:

  1. Ja tu siedzę w szkole i próbuję się skupić, a ty mi tu z rozdziałem wyjeżdżasz ! :D Zuuaaa z ciebie kobieta xd Komentuję teraz, ale przeczytam w domu :D Czytamy się (XD) koło 15.00 ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział :*
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny!!!!! RAURA <3
    Chętnie przeczytam dokończenie Klaudii :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Aw wspaniały!
    Jest kiss, tak! I będą dzieci, hyhy :D
    Czekam na next ❤

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny ;d
    aaa! pocałunek ;d
    czekam na kolejny, i mam nadzieję że zrobisz w końcu tą naszą raurę parą ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Ej ten jest genialny! Ale no W TAKIM MOMENCIE ;_;
    Nie mogę się doczekać next <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Aw ... *.*
    Sweet rozdział :)
    Dwie ciąże aż? :o
    Czekam na szybkiego nexta
    P.S dlaczego zakończyłaś w takim momencie!?

    OdpowiedzUsuń
  8. Omgg az mi zaswidrowalo wbrzuchu haha swietny rozdzial!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow takie wow wow dwie ciąże Brad I KISS RAURY dziewczyno ja Cię po prostu kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Awwww sweet <3 czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  11. OMG!!! Na to czekalam!
    Super Rozdzial!!
    Czekam na next>3
    Pati

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam napisać wcześniej xd Dopiero teraz przeczytałam :D Ale sorry no, tak fajnie mi się leżało i później odsypiałam nieprzespane noce... Ja tam uwielbiam spać, a taka drzemka dobrze na mnie działa ^^ W związku z tym jestem wypoczęta i w stanie napisać zadowalający komentarz XD Jakie te ogrody są piękne *o* Też chcę do Japonii ;_; Muszę przyznać, że mnie nieźle zaskoczyłaś z tymi ciążami i Raurą ... No i z Bradleyem oczywiście ^^ Nie dziwię się, że jesteś zadowolona z rozdziału, taki spoko jest :D No i muszę się teraz zastanawiać, jak to dalej się potoczy z tą akcją w ogrodzie ;d Lubisz wywoływać napięcie i niecierpliwość, nie? xd To chyba tyle... A nie! Jeszcze o tym OS ! Prawie zapomniałam, skleroza powraca O.o Dodaj go, będę przynajmniej miała, co czytać XD No to do następnego ;3

    OdpowiedzUsuń
  13. What!!? Taki zdziw mnie ogarnął......
    1. Ciąża.....2 ciąże.......musiałaś ,nie?? Abigilio??
    2. Ten pocałunek to przypadkowo, czy Ross specjalnie się odwrócił'? No móóówwwww!!! Jestem ciekawa 108! co znami będzie,kiedy się spotkamy na zakręcie......
    Ogrody są bajecznie i jak z bajki po prostu! Bradley?? Teraz? Uuuuuu... To Maia szczęśliwa i zakochana od początku?? A skąd ona wiedziała ,że brad, będzie akurat tam?? No nic...nie będę cię dręczyć:*:* co do konkursu....a dawaj go tu! Poczytamysobie....to czekam i ........bay

    OdpowiedzUsuń
  14. Czuba wczoraj ci mówiłam że nie będę komentować co nie? No ale jak to przeczytałam to nie mogę tego nie skomenrowac.
    Ok od tej pory to mój ulubiony rozdział.
    Musiałam czekać aż 107 rozdziałów żeby w koncu był ten Kiss haha.
    Van i Rydel są w ciąży, zaskoczyła mnie. Już chce zeby one się urodziły hihi.
    Maia spotkała Bradzia? ;D Zaraz zobaczę jak on wygląda. Zawsze jak czytam Brad na twoim blogu to myślę o Bradleyu Simpsonie haha. Ale on nie pasuje do Mai jak już to chyba Bardziej do Lau. Ale wygląd przecież się nie liczy tak hak ja nie pasuje do mojego crusha dziwnie razem byśmy wyglądali ale i tak godz kocham hahah.
    Lau chciała gotować pocałować w policzek a Ross chciał żeby gi w usta pocalowala i tak to się stało XD
    Dobra to ja już się mię mogę doczekać tego 108 rozdziału skoro liczba 7 i 8 to twoja ulubiona to coś chyba się wydarzy w tym 108 rozdziale. Ja już mam w głowie coś zaplanowane (?) Idk Ale znając Ciebie to będzie cis jeść że bardziej wyjątkowego albo i nie.
    A co do tego OS to wstaw go chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  15. O matko!! KIss!! Jest Kiss!! AAA!! Idę paczec szybko do dalej!! xD

    OdpowiedzUsuń