poniedziałek, 28 grudnia 2015

One Shot by Lauren Coolness

''Thinking Out Loud''
Zacznę schematowo. Jestem Laura Marano, mam 20 lat. Moją pasją jest taniec. W jego świat wprowadził mnie mój jedyny i najlepszy przyjaciel. Sheeran nauczył mnie tańczyć w momencie, gdy mój świat się zawalił. Gdyby nie on, pewnie już dawno popełniłabym samobójstwo. Ale jestem i  tańczę. Muzyka wyrażana tańcem dodaje mi sił do życia. Wynajmuję skromne mieszkanie naprzeciwko najdroższego trzydziestopiętrowca w Los Angeles. Są tam najlepsze mieszkania dla ''ludzi z klasą''. Ale to nie mój świat. Codziennie spotykam Eda w jego studiu tanecznym i trenuję na konkursy. Chciałabym coś wygrać. Ale żeby wygrać, musiałabym mieć partnera. Jak na razie nikt nie chce ze mną tańczyć. Tylko mój przyjaciel. Nikt oprócz Sheerana mnie nie zna i niech tak pozostanie. Dzisiaj ruszyłam do studia w dobrym humorze. Ed miał mi do przekazania jakąś radosną, dobrą wiadomość. Przebrałam się w leginsy i bokserkę i wyszłam na parkiet. Rudzielec już na mnie czekał.
Spodziewałam się tego, że znalazł sobie dziewczynę, albo jest gejem.
- Lau, znalazłem idealnego partnera dla ciebie- odezwał się
A ja zamarłam. Do pomieszczenia wszedł wysoki blondyn o brązowych, tajemniczych oczach. Sprytnie unikał mojego wzroku. Z wzajemnością.
- Poznajcie się, to jest Laura, a to Ross. Myślę, że się dogadacie. A! Konkurs macie za tydzień. Powodzenia- Sheeran powiedział i uciekł do biura.
Zostałam sama z jakimś nieznajomym chłopakiem. Patrzyliśmy na siebie kilkanaście minut.
- To może chociaż spróbujemy?- przerwałam krępującą ciszę.
Chłopak pokiwał głową. Podeszłam do niego niepewnie wyciągając rękę. Delikatnie złączył nasze dłonie. Przeszedł mnie lekki dreszcz. Zaczęliśmy trenować walc angielski. Szło nam całkiem dobrze. Ross nie odezwał się do mnie słowem. Wychodząc ze studia, krzyknęłam mu 'cześć', oczywiście bez odzewu z jego strony.
Następnego dnia postanowiłam zapytać Eda o co chodzi z tym chłopakiem i skąd się wziął.
Niepewnie weszłam do jego biura. Siedział za biurkiem przeszukując papiery.
- Kim jest Ross?- zapytałam prosto z mostu.
Przyjaciel westchnął.
- Nie mogę ci tego wytłumaczyć. Musisz sama się z nim porozumieć.- powiedział
- On nie umie mówić- szepnęłam do siebie.
Dlatego był tak zamknięty w sobie. Jak ja.
- Laur, poczekaj!- odrzekł Ed
Ale ja już wyszłam. Chciałam jak najszybciej opuścić studio. Jednak coś w mojej głowie nie dawało mi spokoju. On mnie zaakceptował. Dlaczego ja miałabym go odrzucić. To, że jest niemy nie oznacza, że jest gorszy. Obróciłam się na pięcie i wróciłam do budynku. Po kilkunastu minutach zjawił się blondyn. Przywitałam go smutnym uśmiechem. Jego oczy wyrażały ciekawość. W całości oddałam się tańcu. Muszę przyznać, Ross tańczy wspaniale. Niczym  profesjonalista. Nasz cały dzień prób tego samego tańca do tej samej piosenki się skończył. Na dworze było bardzo ciemno. Nie chciałam sama wracać. Wyjęłam telefon z torby i połączyłam sie z Ed'em.
J: Przyszedłbyś po mnie? Nie chcę sama wracać.
E: Nie mogę, naprawdę Laur. Może Ross cię odprowadzi. Zapytaj się go.
Wyłączyłam telefon i z beznadziejności połączonej ze złością uderzyłam ręką w ścianę, czego po chwili pożałowałam. Ból był taki straszny, że nie umiałam go znieść. Osunęłam się na ziemię.
*
Obudziłam się w nieznanym miejscu. Wstałam z miękkiego łóżka. Znajdowałam się w całkowicie różowym pokoju, zapewne należącym do jakieś dziewczyny. Moja ręka już nie bolała, była za to cała zabandażowana. Do pomieszczenia weszła jakaś blondynka.
- Hej, jak się czujesz? Jestem Rydel- powiedziała z uśmiechem.
- Jest..dobrze. Gdzie ja jestem? Nazywam się Laura.- odparłam
- Jestem siostrą Rossa. Jesteś u niego w domu. Chodź na dół- poprosiła,a ja ruszyłam za nią.
Weszłam do salonu. Na kanapie siedziała czwórka chłopaków, w tym Ross.
- Jestem Laura- odrzekłam.
Przedstawili mi się. Braćmi Rossa byli Riker i Rocky, a ich znajomym Ellington.
- Przepraszam za problem, muszę już iść- podziękowałam i pożegnałam się ze wszystkimi.
Okazało się, że rodzeństwo Rossa mieszka blisko studia. Weszłam do sali prób, włączyłam muzykę z telefonu i oddałam się melodii.
*
Minął tydzień. Dziś nasz występ. Sheeran zawiózł nas do innego miasta, na jedno z najważniejszych wydarzeń świata tańca. Odczuwałam niezły stres.
- A teraz walc angielski w wykonaniu Laury Marano i Rossa Lyncha.-dotarło do moich uszu.
Razem z moim partnerem weszłam na scenę, oczekując muzyki. Gdy zabrzmiały pierwsze dźwięki, zaczęliśmy tańczyć nasz idealnie opanowany układ. Myślę,że poszło nam całkiem nieźle. Kilka godzin później miały zostać ogłoszone wyniki.
- Wygrywają Ross i Laura! Gratulacje!- nie mogłam uwierzyć w moje szczęście.
Odruchowo wtuliłam się w oniemiałego Lyncha, który odwzajemnił gest. Od razu podbiegł do nas Ed.
- Laura, mam chyba nową piosenkę! Musisz ją poczuć, a potem mi powiedz co o niej sądzisz i czy nadawałaby się na następny konkurs.- powiedział i podał mi płytę z nagraniem.
Ruszyliśmy do samochodu. Droga powrotna minęła nam w przyjemnej ciszy. Pierwsza wybiegłam z auta i wparowałam do studia. Zdjęłam buty i włączyłam płytę. Przez pięć minut wsłuchiwałam się w przepiękną melodię. Była wręcz idealna. Puściłam nagranie jeszcze raz i zaczęłam tańczyć.
*Miesiąc później*
Wygraliśmy kolejny konkurs. Bardzo polubiłam Rossa, mimo tego, że nic nie mówił. W studiu czekałam na Rossa i Eda. Sheeran miał dla mnie coś ciekawego. Usłyszałam granie gitary. Ed wyszedł zza rogu i oparł się o ścianę nie przestając grać. Po chwili doszedł do tego czyjś anielski głos.

When your legs don't work like they used to before
And I can't sweep you off of your feet
Will your mouth still remember the taste of my love?
Will your eyes still smile from your cheeks?

And, darling, I will
be loving you 'til we're 70
baby my heart could
still fall as hard at 23

And I'm thinking 'bout how
people fall in love in mysterious ways
Maybe just the touch of a hand
Me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

So honey now
Take me into your loving arms
Kiss me under the light of a thousand stars
Place your head on my beating heart
I'm thinking out loud
Maybe we found love right where we are

When my hair's all but gone and my memory fades
And the crowds don't remember my name
When my hands don't play the strings the same way (mmm..)
I know you will still love me the same

'Cause honey your soul
could never grow old,
it's evergreen
And baby your smile's forever in my mind and memory

I'm thinking 'bout how
people fall in love in mysterious ways
Maybe it's all part of a plan
I'll just keep on making the same mistakes
Hoping that you'll understand

But baby now
Take me into your loving arms
Kiss me under the light of a thousand stars
Place your head on my beating heart
I'm thinking out loud
Maybe we found love right where we are 
Gdzieś się ukrywał. Nie miałam pojęcia kto to.
Baby now
Take me into your loving arms
Kiss me under the light of a thousand stars (Oh, darling)
Place your head on my beating heart
I'm thinking out loud
Maybe we found love right where we are
Baby, we found love right where we are
And we found love right where we are...

Zza rogu wyszedł Ross. Zamrugałam kilkakrotnie, sprawdzając, czy to na pewno ten sam chłopak.
- Co myślisz o tej piosence?- spytał Ed
- Jest wspaniała.- odparłam, nadal w całkowitym szoku.- Alle jak to? Ross czemu wcześniej nic nie mówiłeś? Myślałam, ze jesteś niemy.
Chłopak uśmiechnął się, podszedł do mnie i spojrzał mi prosto w oczy.
- To dzięki tobie potrafię mówić. Ta piosenka jest dla ciebie. Jest w niej to, czego nie potrafiłem zwyczajnie powiedzieć. Czujesz coś do mnie, Lauro?
- Kocham cię Ross- odparłam i pocałowałam blondyna.
Ten pocałunek był pełen wszystkiego. Smutku, radości i przede wszystkim czegoś, czego kiedyś nienawidziłam. Miłości.
-To ja was młodzi zostawię- Sheeran lekko się zmieszał.
Wraz z Rossem zaśmialiśmy się. Spojrzeliśmy na siebie jednocześnie.
- Zapowiada się wspaniała przyszłość- odparliśmy jednocześnie.

2 komentarze:

  1. Piękny one shot :)
    Jeden z moich ulubionych wykonawców, poza R5, oczywiście. Ross taki słodki :D

    OdpowiedzUsuń