<Po powrocie do domu>
-Vanessa? Spencer? A co wy tu robicie?-spytał mój przyjaciel, który wszedł razem ze mną do domu.
-Zrezygnowałyśmy z pracy. Miałyśmy dosyć opuszczania Laury na tyle dni. Teraz będziemy tylko z naszą siostrzyczką!-powiedziała Van i razem ze Spencer rzuciły mi się na szyję. A ja pierwszy raz odkąd je poznałam odwzajemniłam ich gest...
-A gdzie byliście?-spytała Spencer.
-I co robiliście?-dodała Van. No nie! Tam Maia tu one?
-Ja i Laura mieliśmy iść do wesołego miasteczka, ale...-Ross nie dokończył, bo przerwał mu pisk dziewczyn:
-Aaaaa! Wesołe miasteczko?
-Gdzie?
-Kiedy ?
-Na jak długo?
-I przede wszystkim-to powiedziały razem-: O której tam jedziemy!
-Wow-tylko tyle zdołał wydusić Ross.
-To może idź po swoje rodzeństwo? Pojedziemy naszym busem-powiedziała Spencer. Jakim busem?
-Okey-powiedział nadal zszokowany Ross, ale wyszedł po swoje rodzeństwo.
-No Laura? Jak tam?-spytała Van. Milczałam...
-Kochana-Spencer położyła mi rękę na ramieniu-Wiesz, że nam możesz zaufać. Jesteśmy twoimi siostrami. Kochamy cię i to bardzo. Może choć jedno słowo nam powiesz?
Nadal milczałam. Nie wiedziałam, jak postąpić... Muszę porozmawiać o tym z Rossem. Czemu z nim? Odpowiedź na to pytanie już na pewno znacie...
Po kilkunastu minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam je otworzyć, ale Vanessa mnie wyprzedziła.
-Cześć-powiedziała nieśmiało. Poszłam zobaczyć, kto stoi w drzwiach, że Vanessa nagle stała się... Inna. Był to Riker oczywiście.
-Gotowe?-spytał z uśmiechem.
-Spencer! Lau! Chodźcie!-powiedziała. Szybkim krokiem udałam się na dół, aby pojechać z rodzinką Lynch'ów oraz Maią i moimi siostrami na wycieczkę do wesołego miasteczka.
Po wejściu do busa (jak się okazało moje siostrunie go kupiły wczoraj wieczorem) usiadłam obok Rossa. W zasadzie bus był taki, że siedzenia były wokoło, tak iż każdy siebie widział. Dziwne, ale prawdziwe. Teraz to się zaczęło. Niby 5 kilometrów = krótka podróż. Niestety moja dłużyła się w nieskończoność. Dlaczego? Słuchałam zawodzenia Ella. Próbował śpiewać. Ale w myśl przysłowia ,,Każdy śpiewać może, trochę lepiej lub trochę gorzej" mu wychodziła ta druga wersja. Jego ,,śpiew" był nie do zniesienia. Także pięć minut drogi zamieniło mi się w naprawdę długie godziny...
Na miejscu wszyscy wysiedli czym prędzej z busa, gdzie Ell jeszcze kończył śpiewać. Niestety Delly została z nim w busie. Biedactwo...
Po skończonych jękach Ella, wszyscy poszliśmy w kierunku wesołego miasteczka. Każdy się rozdzielił. Niestety nie wiem kto z kim, bo ja i Ross byliśmy pochłonięci rozmową. Wsiedliśmy do jakiejś kolejki. Dwuosobowej. Pisało na niej ,,Dom Strachu". A co mi tam... Potrzebowałam jakiegoś miejsca, by móc porozmawiać z przyjacielem. Te okazało się najlepsze, bo mało osób do niego wchodziło.
-I co ja mam zrobić?-desperacko zapytałam mego przyjaciela.
-To twoje siostry. Powinnaś z nimi porozmawiać. Ze mną też nie chciałaś, a rozmawiasz. I co? Żałujesz?
-Dzisiejsza sytuacja też się liczy czy nie brać jej pod uwagę?-spytałam, a Ross przewrócił oczami. Po chwili wagoniki ruszyły, a zaczęła się straszna muzyka... Co to za miejsce? Już po niecałej minucie dowiedziałam się, co to jest. I szczerze mówiąc zaczęłam żałować, że tu wsiadłam...
***
Szczerze? Jestem bardzo wdzięczna za 16 komentarzy pod poprzednim! Jesteście tacy kochani! Bez zbędnych formalności piszę tylko - Komentarz = Motywacja! Do napisania!
pewnie przytuli się do Ross'a:)
OdpowiedzUsuńOby się odezwała do Ban i Spencer
Świetny rozdział, słoneczko :3
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a.
Sweet <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że Lau odezwie się do sióstr :)
Czekam z niecierpliwością na nexta!!
Mam nadzieję, że Laura zacznie mówić do sióstr ;p
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny ;)
Napewno się przytulą i będzie to wyglądało słodka (tak ja i moje "marzenia")
OdpowiedzUsuńRodział boski <3
Czekam na nexta
Oj Lau trzabyło nie wsiadać...
OdpowiedzUsuńRozdział Cudo!
♥
Kocham Cię :D (tylko bez skojarzeń)
Oby się do niego przytuliła! Ja CHCĘ RAURA KISS!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :*
OdpowiedzUsuńCzekam na next <33
Cudo *.*
OdpowiedzUsuńZazdroszcze czytelników ;) Potrafią tyle komentarzy napisać w tak nie dużym czasie a u mnie w 2 dni tylko 5 kom ;c Rozdział niesamowity i czekam na next ;3
OdpowiedzUsuń♡,♡ i ♡!! Cudne <3333
OdpowiedzUsuńCzekam na next :**