sobota, 12 lipca 2014

Rozdział 45

*Oczami Laury*
Po śniadaniu ja, Ross, Van oraz Spencer poszłyśmy do naszego domu. Van i Spencer aby wyjechać, a ja i Ross aby poćwiczyć na fortepianie.
Po niecałych 10 minutach byliśmy na miejscu. Dziewczyny jak torpeda rzuciły się ku górze, aby jak najszybciej się spakować i wyjechać na kolejny miesiąc.
-To co teraz gramy?-spytał po chwili.
-Wiesz... Kiedyś napisałam tekst, ale nie mam do niego muzyki... Może razem go dokończymy?-spytałam robiąc przy tym słodkie oczka.
-Nie ma sprawy. Gdzie on jest?
-Zaraz przyniosę-powiedziałam i ruszyłam na górę w celu znalezienia tekstu. Był w moim pamiętniku. Dostałam go od mamy jak miałam 7 lat. Od tamtej pory się z nim nie rozstaje.
Po chwili zbiegłam na dół i dałam pamiętnik Rossowi. Jest on pierwszą osobą, której go daję...
-Tekst jest świetny!-powiedział Ross, kiedy tylko skończył go czytać. Zarumieniłam się na jego słowa. Nikt nigdy nie czytał moich tekstów i nikt ich nie oceniał. Było mi bardzo miło, że Ross tak powiedział.
-Ale nie mam melodii-powiedziałam smutno.
-Pomogę ci, jak zaśpiewasz go ze mną-powiedział, a ja kiwnęłam głową.
-Pod warunkiem, że nikogo nie będzie-powiedziałam stanowczo.
-Okey... To może coś takiego?-spytał i zapodał pierwsze nuty.
-Ten nie... Nie w moim stylu-powiedziałam do przyjaciela.
-A może ten?-spytał i zagrał kolejny kawałek melodii, która również nie była w moim stylu. Taka... Dziwna.
-Nie-powiedziałam stanowczo.
Ross siedział chwilkę w milczeniu. Po chwili zagrał kolejny kawałek:
-A ten?-spytał z nadzieją.
-Jest idealny! Tylko trzeba go trochę zwolnić, aby był w moim stylu-powiedziałam i uśmiechnęłam się.
Po kilku, a może kilkunastu godzinach (szczęśliwi czasu nie liczą... - od autorki) mieliśmy całą melodię. Czemu tak szybko? Bo mieliśmy już tekst, który pisze się dość długo...
-Zaśpiewasz teraz ze mną?-spytał z nadzieją.
-A zaśpiewasz sam?-odpowiedziałam pytaniem na pytanie.
-No okey... Ale pod warunkiem, że refren zaśpiewamy razem.
Po chwili zaczął śpiewać:

When the crowd wants more I bring on the thunder
Cause you got my back and I'm not going under
You're my point, you're my guard, your the perfect chord
And I see our names together on every billboard

We're headed for the top, we got it on lock
We'll make 'em say hey
Cause there’s no stoppin’ us when we hit the same but different,
we’re never gonna quit, Cause we’ll keep rockin’

Teraz razem:

There's no way I can make it without you
Do it without you
Be here without you
It's no fun when you're doing it solo
With you it's like whoa
Yeah and I know
I-I-I-I own this dream
Cause I-I-I-I got you with me
There's no way I can make it without you
Do it without you
Be here without you

You got the skills and I’m bringing the fire
Your the fuel to my rocket and it’s takin’ us higher
Yeah we’ve got my flow and we’re blowin’ it up
All our fans are gonna scream cause they can’t get enough

We're headed for the top, we got it on lock
We'll make 'em say hey
Cause there’s no stoppin’ us when we hit the same but different,
we’re never gonna quit, Cause we’ll keep rockin’

There's no way I can make it without you
Do it without you
Be here without you
It's no fun when you're doing it solo
With you it's like whoa
Yeah and I know
I-I-I-I own this dream
Cause I-I-I-I got you with me
There's no way I can make it without you
Do it without you
Be here without you

Yeah Yeah Yeah
I keep it rockin’
Oh Oh Oh
And there’s no stoppin’ us
Yeah Yeah Yeah
I’ll keep on rockin’ with ya
You keep on rockin’
I-I Keep on rockin’

There's no way I can make it without you
Do it without you
Be here without you
It's no fun when you're doing it solo
With you it's like whoa
Yeah and I know
I-I-I-I own this dream
Cause I-I-I-I got you with me
There's no way I can make it without you
Do it without you
Be here without you

Woahhhhh
Be here without you
Woahhhhh
Be here without you

-Idealnie!-powiedział i mnie przytulił-Masz wspaniały głos-powiedział, a ja uśmiechnęłam się szeroko. Zapomniałam powiedzieć, że Vanessa i Spencer już dawno wyszły...
-Jest już późno, więc będę się zbierał.
-Okey-powiedziałam smutno.
-Laura?
-Tak?-spytałam.
-Mogę ci zadać jedno pytanie?
-No... Dobra.
-Skąd ty się w ogóle wzięłaś w domu pana Marano?
-J-Ja... To... To znaczy...-nie mogłam się wysłowić-Znałeś go?-spytałam.
-Tak. Bardzo sympatyczny staruszek. Pracowity, miły, wyrozumiały... Często z nim gadałem, chodziliśmy czasem na ryby, udzielał się charetatywnie... Pomagał mi, mojej rodzinie, dla wszystkich był życzliwy, ale czasem wybuchowy. A kim on był dla ciebie, że u niego mieszkasz po jego śmierci?-po raz kolejny padło to pytanie. Nie miałam zamiaru go okłamywać. Powiedziałam po prostu:
-Damiano Marano to mój ojciec-powiedziałam na jednym tchu, a mu szczęka opadła. Jego minę możecie sobie wyobrazić...
***
Hejo! Co tam ludzie? Przepraszam, że taki krótki, ale miałam tylko 30 minut na napisanie go! Rozumiecie? 30 minut! Zachęcam do głosowania w ankiecie:) Od razu chcę powiedzieć, że na moim drugim blogu pojawił się już pierwszy rozdział. Tam jest też ankieta, i chciałabym abyście wzięli w niej udział oraz czytali i komentowali tam rozdziały (tu też XD). Tu macie link do mojego drugiego bloga, dla tych co nie widzieli:) :

8 komentarzy:

  1. Ross się zdziwił:)Ciekawe co powie:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! ❤
    Czekam na next ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział :)
    Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział zajebisty, cudowny, swietnie, itp.
    Czekam na rozdział ♥
    Nominuje cię do Liebster Award ^^ Więcej informacji w tym poście:
    http://historyofraura.blogspot.com/2014/07/liebster-award-1.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra!!
    Czekam na następny ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj wyobrażam sobie minke Rossa haha . Roździał zajefajny. Wenki życzę i ....do następnego roździału. / Ola

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na reakcję Rossa xD.
    Myślałam że żąda pytanie:
    - czy zostaniesz moja dziewczyna?
    Ale to moja wyobraźnia jednak tak się nie stalo xD szkoda :'( :'(
    Ok. To ja czekam na świetnego nexta

    OdpowiedzUsuń
  8. Super czekam na next :-)
    Agata

    OdpowiedzUsuń