wtorek, 3 czerwca 2014

Rozdział 11

*Oczami Laury*
Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybko wstałam od fortepianu i już po chwili otwierałam drzwi. 
-Hej-Ross przywitał się ze mną. Uśmiechnęłam się delikatnie na jego widok.
-To co? Zaczynamy lekcję?-spytał, a ja pokręciłam głową, na znak tego, iż się zgadzam. Po chwili znajdowaliśmy się na siedzeniu na przeciw instrumentu. Ross wyciągnął nuty i zaczął kolejno opowiadać mi o nich i każdą pokazywać oddzielnie. Spędzanie z nim czasu to frajda. To nie lekcje typu: ,,Zła nuta. Nic nie umiesz" albo sztywne gadanie czegoś. Tu jest zupełnie inaczej. Śmiejemy się, Ross do mnie mówi. Opowiada różne historie... Kiedy jest przy mnie czuje się tak, jakbym była z Anastasią. Ona też dużo do mnie mówiła, a w zamian nie usłyszała nic. Teraz zdaję sobie sprawę, że to trochę podłe. A teraz z Rossem mam tak samo. Choćbym bardzo chciała, to i tak nie wyduszę z siebie żadnego słowa. 
Nim się obejrzałam minęło już trochę czasu. Zawitała godzina 18:17. Jak ten czas szybko leci!
-Muszę się zbierać. Ale mam taki pomysł.
Spojrzałam na niego pytająco.
-Może pojedziemy razem na plażę? Znajduje się niedaleko tej wioseczki. Poznałabyś od razu moją rodzinkę. Oczywiście siostry też możesz zabrać. To co?-spytał, a ja ochoczo pokręciłam głową z uśmiechem, na znak tego, że się zgadzam na jego propozycję.
-Może być jutro o 16:00?-spytał, a ja tylko odpowiedziałam mu uśmiechem. 
-No to jutro będę o 13:00. Poćwiczymy trochę na fortepianie, a potem pojedziemy na plażę. Do zobaczenia!-powiedział, a ja mu pomachałam i zamknęłam drzwi. Jejku. Pierwszy raz zostałam gdzieś zaproszona, aby kogoś poznać. On jest serio super. Pomyślał nawet o jutrzejszej lekcji. Najpierw obowiązki, a potem przyjemności. Jest super! Powtarzam się? 
No cóż... Nie wiem kiedy Van i Spenc wrócą, więc postanowiłam pooglądać telewizję. Skakałam z kanału na kanał jeżdżąc wzrokiem po różnych kolorowych migających przede mną obrazkach, do których nawet nie przywiązywałam szczególnej uwagi. ,,Nic ciekawego" - pomyślałam. Jednak nagle mój wzrok przykuł jeden obraz. Spojrzałam w prawy górny róg ekranu plazmy i spojrzałam, na jakim kanale jestem. Jakimś muzycznym się okazało. A co było na obrazku? R5! Ten zespół, o którym mówił mi Ross! To ten jego zespół! Przyglądałam się uważnie postacią. Jedna śliczna blondynka. Uśmiech podobny do uśmiechu Rossa. Po chwili kamera zwróciła się na bruneta. On chyba w ogóle nie jest z nimi spokrewniony. Nie był podobny ani do Rossa, ani do tej dziewczyny. Po chwili był kolejny brunet z ciut dłuższymi włosami. Co ja mówię. On miał nawet długie! Potem był jakby starsza wersja Rossa. Taki jego klon. I miał troszkę inną fryzurę. To na pewno jego brat. Czyli ten mało podobny to pewnie ten przyjaciel rodziny, o którym wspomniał Ross. Zazdroszczę im. Widać, że są zgrani. Taki zespół, rodzina i więzi to skarb. Po chwili na dole wysunął się pasek, a na nim widniał napis: ,,R5 - One Last Dance". ,,Piękna ta piosenka" - pomyślałam i nim się obejrzałam zasnęłam na kanapie... 
***
Hejka misiaczki! Zaskoczeni rozdziałem? Ja też:) Coś mnie naszło i postanowiłam napisać. Taki prezent dla was:) Jesteście kochani! Dajecie mi taką motywację tym, że komentujecie, że z tego względu postanowiłam dać szybciej rozdział. Im więcej komów tym większa motywacja i chęć pisania:) Dziękuję wam serdecznie:) Kiedy next? Tego nie wiem:/ Pisałam już egzaminy z WOS'u i Historii oraz z Polskiego. Jeszcze 3 dni sprawdzianów:( Masakra! A tak w ogóle dziękuję za to, że mimo iż nie było wczoraj rozdziału, to i tak miałam 150 wyświetleń! Jesteście niesamowici:) I za to was normalnie uwielbiam<3 Do napisania!


8 komentarzy:

  1. Boziuu jaki niesamowity rozdział <3. Kochana piszesz wspaniale ;3. Już nie mogę się doczekać jak Lau zacznie mówić <3. Czekam na nastepny skarbie ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweet rozdział <3
    Bardzo podoba mi się twój styl pisania :)
    Czekam na szybkiego nexta!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny! i jak zwykle czekam na nexta <3 powodzenia na egzaminie <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Bombowy rozdział!
    Ja też czekam na to, jak Lau zacznie mówić:)
    Superowo, że Ross pozna ją ze swoją rodziną... Może przedstawi ją jako swoją dziewczynę xD

    OdpowiedzUsuń
  5. boski <3 czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem teraz jak Laura powie siostrą o zaproszeniu haha nio. Rozdział super ;) /Lizzy

    OdpowiedzUsuń