*Oczami Laury*
Obudził mnie dziwny hałas dobiegający z dołu naszego mieszkania. Ubrałam na siebie mój miękki, puszysty, biały szlafrok i poszłam sprawdzić, co się dzieję. W jadalni na dole zauważyłam Van zamiatającą kawałeczki potłuczonego szkła, leżącego na podłodze. Stałam i przypatrywałam się jej ruchom. Coś tam mówiła pod nosem. Po chwili zobaczyła mnie.
-Cześć Lau-od razu się ożywiła. Właśnie podnosiła szufelkę z zamiecionym szkłem. Uśmiechnęłam się lekko i pokazałam skinięciem głowy na kawałki szkła.
-Chciałam zrobić śniadanie w jadalni, ale nici z tego-powiedziała i uśmiechnęła się niemrawo. Na podłodze leżał jeszcze jeden kawałek szkła. Vanessa schyliła się po niego. Już miała go podnosić, gdy nagle usłyszeliśmy huk zamykających się drzwi. Najwyraźniej moja siostra tak się przestraszyła, że kawałek szkła wbił jej się w palec. Powoli zaczęła z niego wypływać czerwona ciecz.
-Ałć-syknęła. Zabrałam od niej zmiotkę i wyrzuciłam szkła do kosza. Vanessa poszła do kuchni po wodę utlenioną i plaster. W tej chwili przypomniało mi się o tym, jak Ross mówił o tej swojej propozycji. Wzięłam kartkę i długopis, a tam napisałam Van, że ona, ja i Spenc jesteśmy zaproszone na plażę o 16:00.
-O 16:00? Skarbie, to niemożliwe-posmutniała. Spojrzałam na nią pytająco.
-Chodzi o to, że ja i Spencer idziemy dziś do szkoły w celu zapoznania się z regulaminem, będą nas oprowadzać i coś tam jeszcze. Przepraszam-pokiwałam głową ze zrozumieniem. W tej chwili ze schodów zeszła wściekła Spenc, która przed chwilą jak torpeda weszła do domu.
-To jakieś chamstwo!-krzyczała zdenerwowana.
-Co się stało?-spytała Vanessa.
-To się stało!-rzuciła jakimś listem na stół. Van otworzyła delikatnie porwaną już kopertę i wyciągnęła z niej białą kartkę.
-Że co?!-zaczęła krzyczeć. Spojrzałam pytająco.
-Lau, kochana moja. Musimy na tydzień jechać do tamtej szkoły. Jakieś testy dla nas czy coś. Wszystkiego się dowiemy na miejscu. Mamy być tam za trzy godziny. Możemy jechać?-spojrzałam na nią zdziwiona. Czemu ona sie mnie pyta?
-Cieszę się, że jesteś wyrozumiała-dokończyła Spencer i obie mnie przytuliły, po czym poszły się pakować. A ja poszłam zrobić sobie płatki na mleku.
Po śniadaniu ubrałam się i uczesałam. Już chciałam złapać za klamkę, kiedy nagle przypomniałam sobie o tym, że w mojej garderobie są schody do jakiejś sypialni. Byłam tam, ale tylko raz. Weszłam na górę w celu sprawdzenia, co tam się kryje. Od sypialni były dwa drzwi. Czerwone i czarne. Najpierw zajrzałam do czerwonych, które znajdowały się po lewo, od białego łóżka. Weszłam do środka, a tam zastałam mnóstwo kosmetyków, tuszów do rzęs, pudrów i ogółem rzeczy do makijażu. Wychodząc z tamtej ,,komory" postanowiłam się udać do drzwi na przeciwko. Weszłam powoli naciskając na klamkę. Przede mną było bardzo ciemno. Szukałam włącznika do światła. Kiedy je znalazłam już tego żałowałam. Ściany były czerwono czarne. W zasadzie były czarne, a czerwone ślady wyglądały, jakby ktoś jeździł po tym krwią, albo jakimś barwnikiem. Pierwsze wrażenie - niepokój. Szłam w głąb. Było tam mnóstwo pajęczyn, widziałam pełno niby małych pająków. Czemu niby? Boje się każdego! Widziałam różne rzeczy. Straszne rzeczy. Jakby żelowe węże, jakieś słoiki... Czy to są... Oczy!!!
***
Witajcie kochani! Znów rozdzialik z nudów:) A to za dobre, lepsze oceny. Poprawiacie mi humor komentarzami. Ale czemu ich jest coraz mniej? :( Ale i tak dziękuję za ponad 3000 wyświetleń w przeciągu 2 tygodni!!! Jesteście niesamowici! Czemu taki upiorny rozdział? Nawet nie wiem czemu:) Ale mam już na niego pomysł... A tu macie taki mały filmik ode mnie. Proszę skomentujcie go i poddajcie ocenie i napiszcie mi jak wrażenia. Tu link:
Rozdział boski!! ♥
OdpowiedzUsuńA co do filmiku.... kobieto! Na zawał bym zeszła przed tym komputerem.. I głośniki na full. ;-;
Haha :p zemszczę się!! :D
super! ciekawe co tam jest w tej "komorze" :p czekam na nexcik ^_^ a co do filmiku... o bosz.. -_-
OdpowiedzUsuńkobieto zawału dostałam....
OdpowiedzUsuńjuz wiem dlaczego taki straszny rozdział przygotowac nas chcials haha
Świetny <3 Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńGenialny <3 czekam na next <3
OdpowiedzUsuńRozdział fajny, mroczny i ciekawy :D
OdpowiedzUsuńFilmik? Powiem tylko tyle, że niemal dostałam zawału xD Wcześniej słuchałam muzyki praktycznie na full, także wyobraź sobie efekt :D
Rozdział super.. Wiem dlaczego napisałaś tak na koniec! Haha. na początku myślałam, że to ty śpiewasz, a potem doznałam szoku!
OdpowiedzUsuńśWietny :)
OdpowiedzUsuńPrzerażasz mnie. Po tym filmiku mam teraz traumę.
OdpowiedzUsuń